Już mi się nie śnisz (II)

Już mi się nie śnisz (II)

Już mi się nie śnisz każdej nocy.
Już coraz częściej wcale nie śnię.
Już coraz głośniej za mną kroczy
ta, co przychodzi czasem we śnie.

Ach, jakaż to nagroda wielka –
Zasnąć i już się nie obudzić.
I nie oglądać się, nie zerkać,
że przyjdzie nagle, w dzień, śród burzy.

Ta, co zrównuje jednym ruchem
śpiących spokojnie i tych w biegu
i jednym kładzie ich podmuchem.

Nim świt u nocy wstanie brzegu
wyszepcze słowa nad mym uchem
wstrzymując rzekę krwioobiegu.

Bydgoszcz, 15 listopada 2021 r.,

© Wojciech Majkowski

Milton Ha
Milton Ha