Z cyklu: Raj utracony. In memoriam familiae.
Cina
Pamięci Cecylii Malinowskiej (* 22.11.1928 – † 16.01.2024)
Nie wiedzieć czemu, zawsze „Cina!”
I brat – najmłodszy, młodsza siostra.
W drzwiach się zjawiała nikła postać,
gdy ja wołali. Nikt: „Celina”.
Taką pamiętam. Stoi w progu.
Ręka oparta o framugę,
Jeszcze jej wtedy życie długie,
a dzisiaj w drodze już, ku Bogu.
Może tam spotka brata, siostrę.
Syna, co znacznie się pośpieszył…
Jedno jest pewne. Już się cieszy
na tamten ogród. W nim odpocznie.
Ogród to wszystko. Raj i życie.
Praca od świtu aż do zmierzchu.
Jaką dać definicję szczęściu
żeby szczęśliwym być w niebycie.
To wiatr we włosach, słońce, rosa.
Deszcz kiedy trzeba, nie za mocny.
Bóg spolegliwy i pomocny,
i ten sam ogród. Tam w niebiosach.
Przeglądam stary album Ciny.
Wybieram kilka zdjęć, z lat dobrych.
Kiedy wciąż młodzi, ogród szczodry.
Z bratem i z siostrą. Świat już inny…
„Przyjdzie pożegnać się, na zawsze.
W ostatniej drodze, z fary, z górki…
A jeśli nie da Bóg powtórki,
na ogród z drogi się popatrzę”.
Bydgoszcz, 16 stycznia 2024 r.,
© Wojciech Majkowski
![Milton Ha](https://wojciechmajkowski.wordpress.com/wp-content/uploads/2024/02/milton.png?w=656)
F16012024
Na zdjęciach trójka rodzeństwa, oraz ich rodzinna miejscowość, Radziejów.
??.10.1926 – 21.03.2012 Marianna Malinowska
22.11.1928 – 16.01.2024 Cecylia Malinowska
06.12.1930 – 14.05.2023 Kazimiera Gołębiewska (z d. Malinowska)
11.02.1935 – 05.01.2011 Franciszek Malinowski