Nie przeglądam się w lustrze…
Nie przeglądam się w lustrze
Trudno prawdy się ustrzec,
gdy wyziera przy byle oglądzie.
Chociaż mówią: – „Poeta”
to jest ze mną coś nie tak.
Może problem jest w światopoglądzie?
Dowcip u mnie dość płaski,
a fałszywe oklaski
nie przydają splendoru mi wcale.
Jedna myśl mnie tu trzyma,
że nim zmieni się klimat
wad zostanie już mniej niźli zalet.
Bydgoszcz, 26 lutego 2021 r.,
© Wojciech Majkowski